Wyjechaliśmy z parkingu na AWF o 7.30 rano. W Białowieży byliśmy już ok. 11.00. Przy wejściu do Białowieskiego Parku Narodowego czekała na nas Pani Olga, przewodniczka.
Pierwsze miejsce, które odwiedziliśmy, to Rezerwat Żubrów – ogromny, ogrodzony teren, gdzie żyją nie tylko żubry. Są tu łosie, jelenie, sarny, kozły, wilki, dzikie świnie, koniki polskie i żubronie żubronie (efekt krzyżówki żubra z bydłem domowym).
Udajemy się na dłuższy spacer po puszczy, podziwiamy to, co stworzyła i co chroni natura. Drzewa wysokie do nieba, tereny podmokłe, suche oraz kwiaty. Przepiękny, niezapomniany widok.
Kolejny etap naszej wycieczki to Muzeum Przyrodnicze oraz wieża. Godzina zwiedzania ekspozycji minęła nie wiadomo kiedy. Nasza wiedza o puszczy i mieszkujących tam zwierzętach jest teraz dużo bogatsza. Wiemy np. sporo o korniku drukarzu, którego upodobały sobie dzięcioły wydziobując go z kory.
Później zwiedzaliśmy Białowieżę i okolicę. W jednej z okolicznych wsi zatrzymujemy się na „ognisku”. Piekliśmy kiełbaski, jedliśmy chleb ze swojskim smalcem, zagryzając ogórkami. Świetne warunki do integracji ludzi z różnych roczników.
Wszyscy zadowoleni żegnaliśmy się, zapowiadając, że będziemy czekać na nowe propozycje Fundacji i Stowarzyszenie Absolwentów AWF Warszawa.